Monderyjska wyspa frunie w stronę macierzystego Elderlandu. |
Nawet jednak obradujące gdzieś tam, trochę za miedzą, niewątpliwe autorytety posiadają, lub musieli posiadać w młodości pewne własne autorytety, którym zawsze chcieli dorównać. Przejawia się to poprzez zbliżone do własnych herosów zachowanie. Na nasze nieszczęście, delegaci budapesztańscy za wzór przyjęli inną konferencję, która odbyła się już w 1938r. i to nie tak daleko od Wiednia czy Budapesztu, bo w Monachium. Wówczas dyskutowano nad częściowym rozbiorem Czechosłowacji, co uprzejmie zaproponował sam Adolf Hitler. Decyzję demokratycznie podjęto i Czechów ogołocono z ziemi, tylko dziwnym trafem, zapewne przez przypadek czy towarzyską gafę - sami Czesi zostali na liście gości pominięci.